poniedziałek, 12 września 2011

Papryczki po meksykańsku

Uwielbiam kuchnię meksykańską! Uwielbiam ją za wyrazisty smak, za ostrość. Uwielbiam wypróbowywać nowe meksykańskie potrawy i ogólnie rzecz biorąc, uwielbiam wszystko, co z Meksykiem związane :)
Przepis z wrześniowego "Prześlij przepis", troszkę przekształcony i dzięki temu jeszcze bardziej meksykański :D


Składniki:

6-8 papryk (u mnie czerwone, w oryginale zielone)
cebula
łyżka posiekanej natki pietruszki
łyżka posiekanego koperku
łyżka posiekanego szczypiorku
2 ząbki czosnku
30 dag żółtego sera
op. ziołowego twarożku (u mnie zwykły)
puszka czerwonej fasoli 
sos chili (lub chili w proszku)
2 łyżki śmietany
sól, pieprz
kostka rosołowa

Papryki przekrawamy na pół i wyjmujemy gniazda nasienne. Cebulę i czosnek obieramy i siekamy drobno. Mieszamy razem z twarożkiem, śmietaną, ziołami, fasolą i serem startym na dużych oczkach. Doprawiamy solą, pieprzem i sosem chili. Farszem wypełniamy papryki i układamy w naczyniu żaroodpornym. W szklance wrzątku rozpuścić kostkę rosołową i wlać do naczynia z papryką. Piec pod przykryciem 25 minut w temp. 180 st.C., następnie zapiekać bez przykrycia do momentu, aż papryka się przyrumieni.
Pyszne zarówno na ciepło, jak i na zimno.

Smacznego!

14 komentarzy:

  1. Też uwielbiam kuchnię meksykańską, więc Twoje papryczki na pewno przypadłyby mi do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ojojoj .. to musi byc chyba Justynko bardzo pikantne ..
    Nie wiem czy bym się skusiła ze względu na dolegliwości żoładkowe, ale moja rodzina czemu nie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj to coś dobrego ;-) Zdjęcie aż samo za siebie mówi ;-))



    www.przysmakiewy.pl

    OdpowiedzUsuń
  4. uwielbiam kuchnię meksykańską za jej kolory. pysznie wygląda

    OdpowiedzUsuń
  5. Widzę, że kolorystyka zdjęcia bardzo Wam się spodobała :) Dziękuje za miłe słowa, a czy papryczki są ostre, czy nie, to kwestia gustu, ale można doprawić wg własnych preferencji oczywiście :)

    OdpowiedzUsuń
  6. piękne i apetyczne papryczki, bardzo takie lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak pięknie wygląda...koniecznie to zrobię:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo podoba mi się taka wersja faszerowanej papryki:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Aż zgłodniałam. Uwielbiam paprykę, w każdej postaci. Faszerowanej i pieczonej - najbardziej! Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale fajnie :) Znalazłem smakowity przepis!

    OdpowiedzUsuń
  11. Nigdy nie jadłam faszerowanych papryk i nawet nie umiem wyobrazić sobie tego smaku... :) może kiedyś będę miała okazję skosztować?

    OdpowiedzUsuń
  12. W takim razie trzeba jak najszybciej je zrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Naprawdę apetycznie wyglądają :)

    OdpowiedzUsuń