Przepis z wrześniowego "Prześlij przepis", troszkę przekształcony i dzięki temu jeszcze bardziej meksykański :D
Składniki:
6-8 papryk (u mnie czerwone, w oryginale zielone)
cebula
łyżka posiekanej natki pietruszki
łyżka posiekanego koperku
łyżka posiekanego szczypiorku
2 ząbki czosnku
30 dag żółtego sera
op. ziołowego twarożku (u mnie zwykły)
puszka czerwonej fasoli
sos chili (lub chili w proszku)
2 łyżki śmietany
sól, pieprz
kostka rosołowa
Papryki przekrawamy na pół i wyjmujemy gniazda nasienne. Cebulę i czosnek obieramy i siekamy drobno. Mieszamy razem z twarożkiem, śmietaną, ziołami, fasolą i serem startym na dużych oczkach. Doprawiamy solą, pieprzem i sosem chili. Farszem wypełniamy papryki i układamy w naczyniu żaroodpornym. W szklance wrzątku rozpuścić kostkę rosołową i wlać do naczynia z papryką. Piec pod przykryciem 25 minut w temp. 180 st.C., następnie zapiekać bez przykrycia do momentu, aż papryka się przyrumieni.
Pyszne zarówno na ciepło, jak i na zimno.
Smacznego!
Też uwielbiam kuchnię meksykańską, więc Twoje papryczki na pewno przypadłyby mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńojojoj .. to musi byc chyba Justynko bardzo pikantne ..
OdpowiedzUsuńNie wiem czy bym się skusiła ze względu na dolegliwości żoładkowe, ale moja rodzina czemu nie ;-)
Oj to coś dobrego ;-) Zdjęcie aż samo za siebie mówi ;-))
OdpowiedzUsuńwww.przysmakiewy.pl
uwielbiam kuchnię meksykańską za jej kolory. pysznie wygląda
OdpowiedzUsuńWidzę, że kolorystyka zdjęcia bardzo Wam się spodobała :) Dziękuje za miłe słowa, a czy papryczki są ostre, czy nie, to kwestia gustu, ale można doprawić wg własnych preferencji oczywiście :)
OdpowiedzUsuńpiękne i apetyczne papryczki, bardzo takie lubię :)
OdpowiedzUsuńJak pięknie wygląda...koniecznie to zrobię:)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się taka wersja faszerowanej papryki:)
OdpowiedzUsuńAż zgłodniałam. Uwielbiam paprykę, w każdej postaci. Faszerowanej i pieczonej - najbardziej! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAle fajnie :) Znalazłem smakowity przepis!
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadłam faszerowanych papryk i nawet nie umiem wyobrazić sobie tego smaku... :) może kiedyś będę miała okazję skosztować?
OdpowiedzUsuńW takim razie trzeba jak najszybciej je zrobić :)
OdpowiedzUsuńWygląda świetnie ...
OdpowiedzUsuńNaprawdę apetycznie wyglądają :)
OdpowiedzUsuń