piątek, 1 lipca 2011

Wegetariańska zupa soczewicowa

Nie jestem wegetarianką, ale miałam w zapasie zieloną soczewicę i wreszcie postanowiłam ją spożytkować. Padło na tą zupę i tak się akurat złożyło, że miałam w domu wszystkie składniki. A zatem przystąpiłam do dzieła :) Zupa wyszła pyszna, inna niż zwykłe kartoflanki, nie wymaga większego wysiłku, no i chyba nie muszę zapewniać, że jest bardzo zdrowa. Dla zainteresowanych -> porcja zawiera: 204 kcal, 12,6 g białka, 5,4 g tłuszczu, 0 mg cholesterolu i 6,6 g błonnika. Przepis z domowej książki, pt.: "Zupy".


Składniki:

1 1/2 szkl. łuskanej zielonej soczewicy
2 cebule
3 marchewki
pół małego selera
pietruszka
2 łyżki koncentratu pomidorowego
3 łyżki maggi
2-3 ząbki czosnku
2-3 łyżki oliwy
2 łyżeczki majeranku
łyżeczka cząbru (pominęłam)
pęczek posiekanej natki pietruszki
pieprz, sól

Soczewicę zalać wrzątkiem i odstawić do ostygnięcia, osączyć i zalać w garnku 8 szkl. wody. Lekko posolić całość i gotować na małym ogniu. Podczas gotowania kolejno dodawać: posiekaną i podsmażoną na oliwie cebulę oraz starte na dużych oczkach: marchewkę, pietruszkę i seler. Gdy soczewica będzie prawie miękka dodać koncentrat, maggi, przeciśnięty przez praskę czosnek, majeranek i cząber. Zupę gotować jeszcze 10 minut. Doprawić solą i pieprzem. Po rozlaniu do talerzy posypać natką pietruszki.
Zupę można też zaprawić odrobiną śmietany.

Smacznego!

10 komentarzy:

  1. nie jestem fanką soczewicy, ale dla zdrowotności zdarza mi się po nią sięgnąć. kiedyś jadłam podobną zupkę i to chyba moja ulubiona wersja danie z soczewicy

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam soczewicy, więc chętnie zjadłabym tą zupę, mniam,mniam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo lubię takie zupy wygląda u Ciebie przepysznie ....

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję za komentarze, a zupkę bardzo polecam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja nie mam soczewicy ale muszę w końcu ją kupić i prawdopodobnie Twoja zupka pójdzie na pierwszy ogień:))
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. W takim razie czekam z niecierpliwością na relację :)

    OdpowiedzUsuń
  7. wygląda bardzo apetycznie, muszę wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dla mnie rewelacja, zabieram się do zrobienia takiej zupy już od jakiegoś czasu. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. MHmh.. takie zupki to w sam raz dla mnie ;-D



    www.przysmakiewy.pl

    OdpowiedzUsuń
  10. Zupka zachęcająca...:) ugotuję w kociołku, nad ogniskiem http://www.meble-ogrodowe-sklep.pl/kociolek-wegierski-farmcook-inox-trojnogu-p-1073.html
    +100 do aromatu i smaku ;)

    OdpowiedzUsuń