Składniki na małą keksówkę lub skromną babkę:
1 szkl. mąki
1/2 szkl. cukru
2 jajka
1/2 szkl. oliwy z oliwek
1/4 szkl. mleka
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
skórka z połowy cytryny (dałam łyżkę kandyzowanej skórki pomarańczowej)
40 listków mięty
Mięte drobno posiekać i wymięszać z mąką, skórką i proszkiem do pieczenia.
Jajka ubić z cukrem na puszystą masę, wlać mleko i oliwę, ciągle miksując. Dalej miksując, powoli dodawać suche składniki. Ciasto przelać do natłuszczonej i wysypanej tartą bułką formy, piec w nagrzanym do 180 st.C piekarniku przez 35-40 minut do tzw. suchego patyczka.
Smacznego!
Uwielbiam słodycze o smaku miętowym! Ale to rzadkość, tym bardziej cieszy mnie ten przepis! :)
OdpowiedzUsuńwow, czy mogę kawałeczek? musi smakować obłędnie pysznie!
OdpowiedzUsuńOczywiście, proszę się częstować :)
OdpowiedzUsuńAurora, to prawda, mało jest takich miętowych smakołyków :)
Ślicznie wyglądają te zielone drobinki :)
OdpowiedzUsuńMhmh.. cudowne odświeżenie babeczki ;-)
OdpowiedzUsuńwww.przysmakiewy.pl
Bardzo apetyczna propozycja, babka wygląda świetnie ....
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Oj, poproszę kawałek, bo chiałabym do kawy!:)Ma super kolor..podoba mi się!:)
OdpowiedzUsuńCzy nadało by się to ciasto na muffiny?
OdpowiedzUsuńMyślę, że jak na muffinki ciasto jest idealne, trzeba tylko pilnować czasu ich pieczenia, żeby się nie spaliły. Ja zawsze patrzę czy wierzch jest już zrumieniony i popękany.
OdpowiedzUsuńCiekawe połączenie i wspaniały wygląd. Ręka sama wyciąga się po kawałek babeczki:)
OdpowiedzUsuńMuszę zaopatrzyć się w miętę i koniecznie wypróbować. Ciekawi mnie ta mięta i to bardzo :)
Pozdrawiam:)
fajna babeczka, pysznie wyglada:)
OdpowiedzUsuń