niedziela, 6 lutego 2011

Kisz z porem

Nie mogłam się oprzeć wypróbowaniu tego przepisu, ponieważ jest tutaj dodatek gałki muszkatołowej, którą tak uwielbiam :) Ogólnie lubię wszelkie zapiekanki i tym podobne, moja lista "do wypróbowania" stale rośnie :) Nie mam pojęcia skąd ta nazwa "kisz", ale przepis jest super, bardzo "porowy".
Pomysł ze styczniowego "Sól i pieprz".






Składniki:

1 1/3 szkl. mąki
100g masła
5 jajek
20 dag wędzonego boczku
3 pory
100 ml mleka
300g śmietany
10 dag startego żółtego sera
gałka muszkatołowa
sól, pieprz

Mąkę zagnieść z masłem, 1 jajkiem, 1/2 łyżeczki soli. Kulę ciasta zawinąć w folię i włożyć do lodówki na 30 minut. Boczek pokroić w paski, a pory w krążki. Pozostałe 4 jajka wymięszać z mlekiem i śmietaną. Dodać żółty ser, pory i połowę boczku. Wszystko dokładnie wymięszać, doprawić solą, pieprzem i gałką muszkatołową.
Ciasto cienko rozwałkować i wylepić nim wysmarowane okrągłe naczynie żaroodporne, u mnie mała tortownica wyłożona papierem do pieczenia. Trzeba uformować wysokie brzegi (ok. 3 cm), żeby nam masa nie uciekła :) Nastepnie na ciasto wylać masę, posypać pozostałym boczkiem i piec w nagrzanym do 180 st. C piekarniku przez 50 minut. Po upieczeniu trzeba troszke poczekać zanim się ten kisz wyjmie z formy, masa musi zastygnąć.

Polecam :)



10 komentarzy:

  1. Nie przepadam za porem, ale tutaj prezentuje się naprawdę smacznie.Też uwielbiam gałkę muszkatołową :)

    Pozdrawiam i zapraszam do mnie:
    http://dream-about-muffins.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. coś wspaniałego i to połączenie kolorów

    OdpowiedzUsuń
  3. mam ochotę zrobić takie cuś z porem, tylko jakoś nie ma kiedy.. :(

    OdpowiedzUsuń
  4. wygląda bardzo apetycznie. również uwielbiam wszelkiego typu zapiekanki
    i pierwszy raz widzę słowo kisz, znaczy zawsze spotykałam quiche, ale jak widać wszystko można spolszczyć :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pyszne! bardzo lubię tarty, moja ulubiona to z cebulą...myślę że ta z porem tez smakuje wspaniale:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Cieszę się, że jest tyle chętnych na ten kisz,a więc...do roboty :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ależ on jest ładnie kolorowy!

    OdpowiedzUsuń
  8. Ładny kolor i wygląda niesamowicie!

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudowne kolory, wspaniała zapiekanka, już czuję się głodna !:)

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. wygląda bardzo apetycznie, ale nigdy nie jadłam takich tart, kiszy itp i ciekawi mnie jak smakuje ta masa jajeczno- smietanowa, bo nie jestem do niej przekonana

    OdpowiedzUsuń